Według niektórych pechowe, inni twierdzą, że przynoszą szczęście. Najbardziej tajemnicze z mruczków. 17 listopada obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Czarnego Kota.
Święto zostało ustanowione w 2007 roku przez włoskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt i Środowiska (AIDAA) oraz Ruch Obrony Czarnych Kotów. Ustanowiono je w dzień bardzo szczególny – wbrew wszelkim przesądom w piątek 17 września o godzinie 17. Liczba 17 jest we Włoszech uważana za najbardziej pechową.
Celem tego święta jest zarówno zwrócenie uwagi na konieczność opieki nad tymi zwierzętami, jak i walka z uprzedzeniami oraz przesądami, które są wyjątkowo niebezpieczne dla czarnych kotów. Szczególnego pecha, jak zauważyli obrońcy praw zwierząt, czarne koty mają właśnie we Włoszech, bo to tu przedstawia się je w jak najgorszym świetle i są źle traktowane. Według statystyk we Włoszech żyje ponad milion czarnych kotów, a co roku około 30 tysięcy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach.
Do dziś naukowcy spierają się, czy melanizm powstał jako efekt przystosowania do środowiska (większość czarnych dzikich kotów zamieszkuje gęste dżungle), czy też był promowany przez naturę jako skuteczniejszy w walce z patogenami.
Garść ciekawostek o czarnych kotach
– Czarne umaszczenie futra spotykane jest oprócz kota domowego u 11 gatunków dzikich kotowatych.
– Czarne koty mają najczęściej także czarną lub brunatną barwę skóry oraz żółte oczy.
– Melanizm częściej występuje u kocurków niż u kotek.
– Czarne koty nadal są najrzadziej adoptowanymi „kolorami” – jak wynika z opinii osób pośredniczących w adopcjach kotów na niemal całym świecie. Z jednym wyjątkiem – w Stanach Zjednoczonych są adoptowane najchętniej.
Wiele ciekawostek o przesadach i sytuacji czarnego kota na przestrzeni dziejów odnaleźć można pod adresem:
Klasa 2A postanowiła uczcić to wyjątkowo miłe święto edukacyjnym projektem przyrodniczo-plastycznym. Zapraszamy do oglądania efektów.